Frankowicze na prostej drodze do sprawiedliwości: Nowe przepisy mają zakończyć wieloletnie batalie sądowe z bankami.

Czy nadchodzi przełom w sprawach kredytów frankowych? Dzięki nowym regulacjom rządu, opracowanym pod przewodnictwem prof. Adama Bodnara, konsumenci mogą liczyć na szybsze postępowania, niższe koszty prawne i bardziej sprawiedliwe rozwiązania. Zamiast niekończących się procesów i kosztownych pozwów, sądy będą lepiej przygotowane, a banki - zmuszone do negocjacji. Czy ten plan ma szansę zakończyć lata walki między kredytobiorcami a sektorem bankowym? Poznaj szczegóły przełomowego projektu, który może na nowo zdefiniować polski rynek finansowy.


Dyskusje na temat ustawowego rozwiązania problemów kredytów frankowych trwają od lat, lecz dotychczasowe inicjatywy nie przyniosły konkretnych rezultatów. Pierwsze projekty, takie jak przewalutowanie kredytów na złotówki z 2015 r. czy propozycja prezydencka z 2016 r. zakładająca zwrot spreadów walutowych, napotkały na opór ze strony sektora bankowego i ostatecznie upadły. W 2023 r. pojawił się kolejny pomysł, tym razem mający na celu ochronę banków przed skutkami masowego unieważniania umów. Pomimo poparcia KNF, nie zyskał on aprobaty politycznej niezależnie, na którą stronę polityczną byśmy nie spojrzeli.

Zmiana perspektywy nastąpiła wraz z objęciem funkcji Ministra Sprawiedliwości przez prof. Adama Bodnara oraz powołaniem dr Anety Wiewiórowskiej-Domagalskiej na pełnomocniczkę ds. ochrony praw konsumentów. W czerwcu 2023 r. resort ogłosił, że opracowano założenia nowego projektu ustawy, która ma poprawić efektywność dochodzenia roszczeń i przyspieszyć procesy sądowe. Jak podkreślił minister Bodnar, celem jest wyeliminowanie wieloletniego oczekiwania na wyroki, a dr Wiewiórowska-Domagalska zapewniła, że projekt nie przewiduje powrotu do dawnych koncepcji, lecz skupia się na optymalizacji pracy sądów i wspieraniu ugód.

Najnowsze informacje są takie, że projekt ustawy, przygotowywany od lipca przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Cywilnego pod kierownictwem prof. Marcina Dziurdy, przeszedł do etapu uzgodnień z Departamentem Legislacyjnym i wkrótce ma trafić do wykazu prac rządu. W skład zespołu opracowującego ustawę weszli m.in. sędziowie, a sam proces legislacyjny ma uwzględniać konsultacje społeczne, międzyresortowe oraz opinie środowiska sędziowskiego, co daje nadzieję na stworzenie przemyślanego i skutecznego rozwiązania.


Zamiast jednej aż trzy ustawy frankowe

Według informacji uzyskanych przez portal XYZ, Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad trzema odrębnymi ustawami, które mają rozwiązać problemy kredytobiorców frankowych. Najistotniejszą z nich jest ustawa dotycząca szczególnych rozwiązań w zakresie rozpoznawania spraw frankowych. Jej celem jest zarówno uproszczenie, jak i przyspieszenie postępowań sądowych, co jednocześnie ma przyczynić się do odciążenia sądów.

Pełnomocniczka Ministerstwa Sprawiedliwości ds. ochrony praw konsumentów, dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska, ujawniła kilka kluczowych elementów projektu. Nowe regulacje mają wprowadzić m.in. obniżenie kosztów obsługi prawnej, pełne uwzględnienie standardów ochrony konsumentów wynikających z orzeczeń TSUE oraz usprawnienie procedur związanych z udzielaniem zabezpieczeń w takich sprawach. Ponadto planowane jest umożliwienie jednoczesnego rozstrzygania wzajemnych roszczeń konsumenta i banku w jednym postępowaniu, co będzie możliwe dzięki uchyleniu art. 203 [1] Kodeksu postępowania cywilnego, ograniczającego dotychczas możliwość potrącania takich roszczeń.

Nowa ustawa, zgodnie z zapowiedziami, ma obowiązywać także w już toczących się sprawach, a jej wejście w życie nastąpi po krótkim vacatio legis. Dzięki temu nowe przepisy mogą szybko przynieść realne korzyści zarówno konsumentom, jak i wymiarowi sprawiedliwości.
 

Pozwy SLAPP już nie będą możliwe? Czy banki zostaną pozbawione tego narzędzia?

Polskie sądy skierowały do TSUE trzy pytania prejudycjalne dotyczące stosowanych przez banki praktyk SLAPP, czyli pozwów mających zastraszyć frankowiczów. Banki składają kontrpozwy o zwrot kapitału, często żądając dodatkowych kwot za korzystanie z pieniędzy, oraz wysyłają wezwania do zapłaty olbrzymich sum, zanim zapadnie prawomocny wyrok. Celem tych działań jest zniechęcenie kredytobiorców do unieważniania nieuczciwych umów. TSUE ma ocenić, czy banki mogą domagać się zwrotu świadczeń i odsetek przed unieważnieniem umowy oraz obciążać konsumentów kosztami procesu w takich sprawach. Korzystny wyrok Trybunału może ograniczyć te praktyki i wzmocnić pozycję frankowiczów.
 

Nowe rozwiązania dla sądów i wsparcie ugód frankowych

Resort Sprawiedliwości planuje zwiększenie liczby asystentów sędziowskich, umożliwiając zatrudnianie także studentów prawa starszych roczników. Dodatkowe środki mają w pierwszej kolejności trafić do sądów w Warszawie. Jednocześnie rusza pilotaż projektu Digitalny Asystent Sędziego (DAS), który ma usprawnić pracę sądów poprzez digitalizację akt, kalkulator rozliczeń finansowych i algorytmy wspierające tworzenie uzasadnień wyroków. Projekt testowany będzie w wybranych sądach, a jego pełne wdrożenie zaplanowano do 2026 roku. 
 

Ugody i nowe narzędzia prawne

Resort pracuje nad ustawą umożliwiającą elektroniczne zatwierdzanie ugód i wprowadzeniem ich jednolitego wzorca. Ugody mają być zgodne z przepisami i orzecznictwem TSUE oraz zawierać szczegółowe informacje dla konsumentów o ich konsekwencjach. Dzięki mediacjom i sądowej autoryzacji ugód banki chcą zabezpieczyć się przed późniejszymi roszczeniami kredytobiorców. Ugody pozostaną dobrowolne, a kredytobiorcy będą mogli wybierać między nimi a procesem sądowym.
 

Banki na straconej pozycji

Prokonsumenckie wyroki sądów oraz wysokie koszty przegranych procesów zmusiły banki do większej otwartości na ugody. Obecnie kredytobiorcy wygrywają niemal wszystkie sprawy, a TSUE umacnia ich pozycję, m.in. przyznając odsetki za opóźnienie. Banki obawiają się także nowych rozstrzygnięć TSUE w sprawie pozwów SLAPP i przedawnienia roszczeń.