Wygraj sprawę frankową przeciwko PKO BP S.A.

PKO BP S.A. należy do banków, które udzieliły największej ilości „kredytów frankowych”. Plasuje się w niechlubnej czołówce tych banków, które mają najwięcej spraw wytoczonych przez swoich klientów.

Wydawałoby się, że z tak dużym bankiem trudno o wygraną. Jednak rzeczywistość okazuje się zupełnie inna i odpowiednia argumentacja pozwala na odniesienie zwycięstwa w sprawie sądowej z bankiem.

Wyrok przeciwko PKO BP S.A. z września 2020r.

Jako przykład można wskazać choćby wyrok, jaki zapadł 09 września 2020 r. w sprawie o sygn. akt I C 117/19, przed Sądem okręgowym w Gdańsku, w którym to Sąd zasądził całość roszczenia oraz koszty procesu.

W uzasadnieniu Sąd wskazał, że:

- umowa jest nieważna

- W świetle wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. nie jest zaś możliwe uzupełnianie klauzul abuzywnych, jeżeli nie ma wyraźnej woli kredytobiorcy i nie jest to w pełni w jego interesie. Przepisy dyrektywy o nieuczciwych warunkach umów nie pozwalają, aby sąd krajowy uzupełniał luki wynikające z uznania postanowień za niedozwolone przepisami zawierającymi klauzule generalne odnoszące się np. do zgodnej woli stron czy dobrych obyczajów.

- Przy dokonywaniu oceny niedozwolonego charakteru określonego postanowienia umownego, nie ma zatem żadnego znaczenia to, w jaki sposób umowa była wykonywana przez strony, gdyż istotne znaczenie ma wyłącznie to, że bank miał możliwość wykorzystania abuzywnego postanowienia na podstawie treści umowy.

- Powyższe prowadzi do konieczności oceny zapisów umowy w zakresie, w jakim określały sposób ustalania przez Bank kursów sprzedaży i kupna waluty, z którą powiązany był kredyt. Zapisy umowy odnosiły się bowiem w tym zakresie do tabel Banku. W umowie nie wskazano jednak, jak Bank ustalać będzie kursy waluty CHF, w jakie szczególności, jakie wskaźniki będzie miał na uwadze. Sąd uznał tak sformułowane zapisy umowne za klauzule niedozwolone.

- Należy przy tym także zauważyć, iż czym innym jest jednak tzw. ryzyko kursowe, a czym innym dowolne ustalania kursów walut przez kredytodawcę. Na konsumentów, którzy poza ryzykiem kursowym, na które mogli godzić się, zawierając umowę kredytu waloryzowanego do waluty obcej (pod warunkami określonymi poniżej), zostało jednocześnie przerzucone ryzyko całkowicie dowolnego kształtowania kursów wymiany przez kredytodawcę. W przypadku zaś umów o kredyt hipoteczny jest to o tyle istotne, że kredytobiorcy są narażeni na to ryzyko przez wiele lat trwania umowy.

- Skutkiem uznania powyżej wskazanych zapisów umownych za niedozwolone klauzule umowne jest ich eliminacja z umowy zgodnie z art. 3851 § 1 kc. Przepis art. 3851 kc. nie przewiduje możliwości zastąpienia wyeliminowanego zapisu umownego jakimkolwiek zapisem umownym. Ustawodawca nie przyjął rozwiązania przewidzianego m.in. w art. 58 § 1 kc. przewidującego możliwość wejścia w miejsce abuzywnych postanowień czynności prawnej odpowiednich przepisów ustawy. Dalszą możliwość obowiązywania umowy oceniać więc należy z pominięciem wyeliminowanych postanowień umownych. Oznacza to, że nie ma możliwości uzupełnienia umowy przez odwołanie się do ustalonych zwyczajów, praktyki rynkowej czy też kursu rynkowego jako tego, który wyznaczać ma kwotę udostępnioną kredytobiorcom oraz wysokość rat wyrażonych w PLN. Podkreślić należy, że wszystkie te uzupełnienia byłyby również niejednoznaczne dla konsumenta, co skutkowałoby koniecznością uznania ich za abuzywne jako pozwalające wyłącznie Bankowi wypełnienia ich treścią, jaką Bank stosownie do własnych nieweryfikowalnych potrzeb uznałby za odpowiednią.

W wyniku unieważnienia umowy kredytobiorca został uwolniony od posiadanego kredytu i tym samym zyskał blisko 500.000 zł.

Wyrok prawomocny w sprawie o sygn. akt I C 727/19

Warto zwrócić uwagę również na prawomocny w tej chwili wyrok jaki zapadł w Sądzie Okręgowym w Szczecinie w sprawie o sygn. akt I C 727/19 z dnia 21 października 2020 r. Przedmiotem postępowania nie był kredyt denominowany, a pożyczka. Wydaje się, że są to instytucje analogiczne, jednak zawierają pewne akcenty, które Sąd w należyty sposób zinterpretował i przeniósł na wyrok.

Sąd wskazał, że

- klauzule przeliczeniowe mają charakter abuzywny

- W ocenie Sądu dalsze obowiązywanie umowy bez postanowień uznanych za abuzywne nie jest możliwe ze względu na to, iż postanowienia te stanowią o głównych świadczeniach stron. Bez tych postanowień nie doszłoby bowiem do powstania stosunku prawnego o określonej treści między stronamiUsunięcie zatem postanowień określających główne świadczenia stron – podobnie jak postanowienia określającego niektóre z essentialia negotii – musi oznaczać brak konsensu co do zawarcia umowy w ogóle.

- Stwierdzić należy, iż brak było podstaw do zastąpienia abuzywnych postanowień umowy jakimikolwiek innymi postanowieniami mogącymi wynikać z przepisów o charakterze dyspozytywnym. W dniu zawarcia umowy pożyczki nie obowiązywał przepis dyspozytywny, który mógłby zastąpić postanowienia umowy uznane za abuzywne. Sąd nie miał podstaw prawnych do zastąpienia niedozwolonych postanowień innym mechanizmem ustalania kursu waluty obcej np. średniego kursu stosowanego przez NBP.

- Zgodnie z treścią art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Uzupełnieniem regulacji ustawowej pożyczki udzielanej przez banki jest art. 78 prawa bankowego w myśl którego, do umów pożyczek pieniężnych zawieranych przez bank stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zabezpieczenia spłaty i oprocentowania kredytu. Kwestie te nie mają jednak znaczenia dla oceny ważności przedmiotowej Umowy. Dalsze wymogi co do treści umowy pożyczki (jako kredytu konsumenckiego) przewiduje art. 4 ustawy o kredycie konsumenckim, do pewnego stopnia analogiczne jak w art. 69 prawa bankowego.

Sąd również wskazuje, że aby konkretne postanowienie umowne mogło być uznane za niedozwolone, konsument nie może mieć rzeczywistego wpływu na postanowienia umowy. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z jej wzorca (art. 3851 § 3 Kodeksu cywilnego), a więc niepodlegającym indywidualnym uzgodnieniom i negocjacjom, poprzedzającym zawarcie umowy.

Jak widać Sądy również opowiadają się za nieważnością umów pożyczek, w odpowiedni sposób stosując przepisy dotyczące postanowień abuzywnych. W tym przypadku korzyść klienta można szacować na blisko 700.000,00 zł.