Decyzja TSUE – ponownie korzystna dla frankowiczów?
Banki nie ustają w staraniach, by jak najbardziej zniechęcić frankowiczów do składania przeciwko nim pozwów. Nic w tym dziwnego, ostatecznie statystyki nie mogą napawać banki optymizmem. Nawet 97% spraw frankowych jest przez banki przegrywanych. Jednym z oręży jakim instytucje bankowe starają się walczyć ze swoimi klientami jest adresowana do nich groźba złożenia pozwu o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Banki w wielu przypadkach groźby przekuły w czyn i rzeczywiście taki pozew złożyły. A to pociągnęło za sobą dalsze konsekwencje w postaci pytania prejudycjalnego skierowanego do TSUE.
Takie pytanie wystosował w sierpniu 2021 r. Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście. Rozprawa ma się odbyć 12 października 2022 r. Wspomniane pytanie wprost odnosi się do tego, czy banki mogą domagać się zwrotu środków ponad kwotę wypłaconego kapitału. Jednym słowem banki żądają zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Wyrok TSUE będzie bardzo istotny w kontekście tysięcy kredytobiorców, którzy już weszli na ścieżkę sądową z bankiem. Należy zakładać, że wyrok rozwieje wszelkie wątpliwości w tej kwestii, a być może stanie się sygnałem dla kolejnych, nieprzekonanych jeszcze frankowiczów do tego, by zdecydować się na złożenie wniosku o unieważnienie umowy frankowej.
Finał takich pozwów może być więc jeden – sądy konsekwentnie oddalają takie roszczenia. I co ciekawe sędziowie zauważają, że frankowicze na podstawie przedłożonej przez banki argumentacji mogliby żądać znacznie większego wynagrodzenia. Ostatecznie banki dysponowały ich środkami w postaci rat odsetkowo-kapitałowych.
Rozwiązanie tej kwestii poprzez wydanie pozytywnego dla frankowiczów wyroku wydanego przez TSUE nie tylko pozwoli na odczucie ulgi przez kredytobiorców, którzy już założyli bankom sprawy, ale także popchnie tych niezdecydowanych do wnioskowania o unieważnienie kredytu. Nadal całkiem spora frankowiczów waha się ze złożeniem pozwu właśnie z obawy o to, że musieliby zapłacić bankowi wynagrodzenie. Choć sądy w zasadzie nie wydały pozytywnego dla banków wyroku w kontekście opisywanych wynagrodzeń, to wielu frankowiczów chce mieć 100% pewność, że nie zostaną pociągnięci do finansowych konsekwencji. Jeśli taki wyrok zapadnie kolejna fala pozwów z pewnością trafi do sądów.
Eksperci w zdecydowanej przewadze prognozują, że wyrok TSUE będzie korzystny dla frankowiczów. W rezultacie spór dotyczący tego, czy baki mają jakiekolwiek podstawy do roszczenia sobie praw o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału zostanie zakończony, a kredytobiorcy frankowi zyskają na pewność, że ich sprawy będą rozpatrywane dla nich korzystnie.
Specjalizujemy się w sprawach kredytów frankowych - aktualnie prowadzimy ponad 1000 spraw przeciw bankom, a miarą skuteczności są liczne wygrane - sprawdź wyroki CHF. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu z naszymi ekspertami lub skorzystania z bezpłatnej analizy umowy kredytu frankowego - obejmującej analizę prawną wraz z wyliczeniem roszczeń i scenariuszy pozwu frankowego.
Takie pytanie wystosował w sierpniu 2021 r. Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście. Rozprawa ma się odbyć 12 października 2022 r. Wspomniane pytanie wprost odnosi się do tego, czy banki mogą domagać się zwrotu środków ponad kwotę wypłaconego kapitału. Jednym słowem banki żądają zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Wyrok TSUE będzie bardzo istotny w kontekście tysięcy kredytobiorców, którzy już weszli na ścieżkę sądową z bankiem. Należy zakładać, że wyrok rozwieje wszelkie wątpliwości w tej kwestii, a być może stanie się sygnałem dla kolejnych, nieprzekonanych jeszcze frankowiczów do tego, by zdecydować się na złożenie wniosku o unieważnienie umowy frankowej.
Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału – nie ma regulacji prawnych
Zauważmy, że pełnomocnicy, argumentując żądanie banków odnośnie zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału powołują się na dosyć niejasne i często wręcz nieprzekonujące w tym kontekście zasady współżycia społecznego, wskaźniki inflacji, przepisy prawa podatkowego czy nawet ogólne poczucie sprawiedliwości. A to dlatego, że w polskim prawie brakuje przepisów, które byłyby podstawą do zasądzenia wynagrodzenia z wymienionego wyżej tytułu.Finał takich pozwów może być więc jeden – sądy konsekwentnie oddalają takie roszczenia. I co ciekawe sędziowie zauważają, że frankowicze na podstawie przedłożonej przez banki argumentacji mogliby żądać znacznie większego wynagrodzenia. Ostatecznie banki dysponowały ich środkami w postaci rat odsetkowo-kapitałowych.
O jakich kwotach mowa? Czego oczekują banki?
Banki samodzielnie ustalają metodę wyliczenia wysokości świadczenia. A to dlatego, że w Polsce nie ma regulacji prawnych, które mogłyby stać się podstawą do zasądzania wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Przeważnie roszczenia mieszczą się w widełkach od 30 do 50 % kwoty wypłaconego kapitału. Co ciekawe to i tak jest korzystniejsze rozwiązanie dla frankowiczów niż konieczność spłacania comiesięcznych rat w perspektywie wieloletniej i nieustannie rosnącego zadłużenia w CHF.Wyrok TSUE – co w przypadku przychylnego dla frankowiczów wyroku?
Rozwiązanie tej kwestii poprzez wydanie pozytywnego dla frankowiczów wyroku wydanego przez TSUE nie tylko pozwoli na odczucie ulgi przez kredytobiorców, którzy już założyli bankom sprawy, ale także popchnie tych niezdecydowanych do wnioskowania o unieważnienie kredytu. Nadal całkiem spora frankowiczów waha się ze złożeniem pozwu właśnie z obawy o to, że musieliby zapłacić bankowi wynagrodzenie. Choć sądy w zasadzie nie wydały pozytywnego dla banków wyroku w kontekście opisywanych wynagrodzeń, to wielu frankowiczów chce mieć 100% pewność, że nie zostaną pociągnięci do finansowych konsekwencji. Jeśli taki wyrok zapadnie kolejna fala pozwów z pewnością trafi do sądów.
Eksperci w zdecydowanej przewadze prognozują, że wyrok TSUE będzie korzystny dla frankowiczów. W rezultacie spór dotyczący tego, czy baki mają jakiekolwiek podstawy do roszczenia sobie praw o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału zostanie zakończony, a kredytobiorcy frankowi zyskają na pewność, że ich sprawy będą rozpatrywane dla nich korzystnie.
Specjalizujemy się w sprawach kredytów frankowych - aktualnie prowadzimy ponad 1000 spraw przeciw bankom, a miarą skuteczności są liczne wygrane - sprawdź wyroki CHF. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu z naszymi ekspertami lub skorzystania z bezpłatnej analizy umowy kredytu frankowego - obejmującej analizę prawną wraz z wyliczeniem roszczeń i scenariuszy pozwu frankowego.