Kilka spraw frankowych – czy da się je połączyć?
Coraz mocniej ugruntowana linia orzecznicza, która wyraźnie i w zdecydowanej przewadze orzeka na korzyść frankowiczów zachęca ich do wejścia na drogę sądową z bankami. Warto zauważyć, że już w połowie tego roku liczba spraw odnoszących się do kredytów frankowych oscylowała w granicach 100 tys., i rośnie regularnie z roku na rok. Taki stan rzeczy ma jednak pewne konsekwencje. Miejmy na uwadze fakt, że każda kolejna sprawa frankowa wpływa na czas trwania postępowania. Jedną z praktyk, która ma prowadzić do skracania czasu trwania postępowań jest łączenie kilku spraw w jedną.
Jeśli tylko sprawy pozostają ze sobą w związku można zastosować się do przepisu art. 219 kodeksu postępowania cywilnego. Nie bez znaczenia pozostaje sam związek, który jak się okazuje może mieć charakter prawny, jak i faktyczny. Co ciekawe decyzja o połączeniu postępowań może być podjęta także z urzędu, a to dlatego, że art. 219 k.p.c. nie określa łączenia procesów w uzależnieniu od wniosku złożonego przez stronę. Postanowienie o połączeniu spraw do rozstrzygnięcia lub rozpoznania wydaje sąd, a na tę decyzję sądu nie przysługuje stronom zażalenie.
Sąd podejmując decyzję o połączeniu postępowań nie sprawia, że tracą one swoją samodzielność. W rezultacie połączenie sądowych przewodów ma charakter techniczny, a postępowania są rozróżniane jako te do wspólnego rozpoznania lub rozpoznania i rozstrzygnięcia. Wspólne rozpoznanie spraw to nic innego jak łączne rozpoznanie (na jednej rozprawie) dwóch pozwów. Natomiast drugi rodzaj połączenia procesów prowadzi do tego, że wydawane jest wspólne rozstrzygnięcie podczas jednego orzeczenia. Sąd jednak ma możliwość wydania swojej opinii odnosząc się osobno do każdego z dochodzonych roszczeń. Istotne z punktu widzenia organizacyjnego jest to, że połączone sprawy muszą być prowadzone w jednym sądzie. Jeśli sprawy toczą się w różnych sądach, to mimo tego, że mają one ze sobą faktyczny lub prawny związek nie mogą zostać połączone.
Jakie realnie podjęto kroki? Przede wszystkim ujednolicono linię orzeczniczą, a także otwarto możliwość prowadzenia spraw on-line. Godne odnotowania jest to, że Sąd Okręgowy w Warszawie ma już za sobą połączenie aż czterech procesów frankowych z wydaniem jednego wyroku. To dobry kierunek do tego, by nieco okiełznać falę pozwów frankowych i dążyć do skracania czasu oczekiwania na wyroki sądowe. Warto, by takie praktyki przeobraziły się w regułę. Jednak by tak się stało konieczne jest zbieranie spraw prowadzonych przez jednego pełnomocnika. Kluczowe znaczenie ma także sama treść pozwów, która często jest niemal tożsama, a umowy kredytowe niczym się od siebie nie różnią. Analizowane i oceniane klauzule abuzywne zawarte w umowach frankowych powinny się więc pokrywać.
Zatem mimo narastającej liczby spraw frankowych, które będą rozpatrywane przez sądy, jest możliwe wpłynięcie na krótszy czas ich orzekania. Efektywne łączenie wielu postępowań frankowych w jedno to jedna ze sprawdzonych już praktyk, która przyniosła oczekiwane rezultaty. Ma to swoje znaczenie, szczególnie jeśli spojrzymy na to w szerszym kontekście społecznym. Usprawnione orzekanie sądowe w kwestiach frankowych to niezwykle wrażliwa rzecz, która pozytywnie odbije się na majątkowe sprawy obywateli.
Specjalizujemy się w sprawach przeciwko bankom - aktualnie prowadzimy ponad 1000 spraw w całej Polsce. Miarą skuteczności są liczne wygrane w sprawach frankowych - sprawdź wyroki CHF. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu z naszymi ekspertami lub skorzystania z bezpłatnej analizy umowy kredytu frankowego - obejmującej analizę prawną wraz z wyliczeniem roszczeń i scenariuszy pozwu frankowego.
Praktyka do rozważenia przez sądy – czyli łączenie kilku spraw w jedną
Jeśli tylko sprawy pozostają ze sobą w związku można zastosować się do przepisu art. 219 kodeksu postępowania cywilnego. Nie bez znaczenia pozostaje sam związek, który jak się okazuje może mieć charakter prawny, jak i faktyczny. Co ciekawe decyzja o połączeniu postępowań może być podjęta także z urzędu, a to dlatego, że art. 219 k.p.c. nie określa łączenia procesów w uzależnieniu od wniosku złożonego przez stronę. Postanowienie o połączeniu spraw do rozstrzygnięcia lub rozpoznania wydaje sąd, a na tę decyzję sądu nie przysługuje stronom zażalenie.
Sąd podejmując decyzję o połączeniu postępowań nie sprawia, że tracą one swoją samodzielność. W rezultacie połączenie sądowych przewodów ma charakter techniczny, a postępowania są rozróżniane jako te do wspólnego rozpoznania lub rozpoznania i rozstrzygnięcia. Wspólne rozpoznanie spraw to nic innego jak łączne rozpoznanie (na jednej rozprawie) dwóch pozwów. Natomiast drugi rodzaj połączenia procesów prowadzi do tego, że wydawane jest wspólne rozstrzygnięcie podczas jednego orzeczenia. Sąd jednak ma możliwość wydania swojej opinii odnosząc się osobno do każdego z dochodzonych roszczeń. Istotne z punktu widzenia organizacyjnego jest to, że połączone sprawy muszą być prowadzone w jednym sądzie. Jeśli sprawy toczą się w różnych sądach, to mimo tego, że mają one ze sobą faktyczny lub prawny związek nie mogą zostać połączone.
Wydział frankowy w Sądzie Okręgowym w Warszawie – skutecznie skraca czas postępowania
Przykładem sądu, który skutecznie i z korzyścią dla stron korzysta z przepisów, jest Sąd Okręgowy w Warszawie. To tutaj utworzono specjalny wydział frankowy, którego zadaniem jest zajmowanie się wyłącznie sprawami frankowymi. W warszawskiej placówce podjęto odpowiednie działania prowadzące do przyspieszenia rozpatrywania spraw frankowych, co w rezultacie ma znacznie zredukować czas oczekiwania na zakończenie procesów.Jakie realnie podjęto kroki? Przede wszystkim ujednolicono linię orzeczniczą, a także otwarto możliwość prowadzenia spraw on-line. Godne odnotowania jest to, że Sąd Okręgowy w Warszawie ma już za sobą połączenie aż czterech procesów frankowych z wydaniem jednego wyroku. To dobry kierunek do tego, by nieco okiełznać falę pozwów frankowych i dążyć do skracania czasu oczekiwania na wyroki sądowe. Warto, by takie praktyki przeobraziły się w regułę. Jednak by tak się stało konieczne jest zbieranie spraw prowadzonych przez jednego pełnomocnika. Kluczowe znaczenie ma także sama treść pozwów, która często jest niemal tożsama, a umowy kredytowe niczym się od siebie nie różnią. Analizowane i oceniane klauzule abuzywne zawarte w umowach frankowych powinny się więc pokrywać.
Zatem mimo narastającej liczby spraw frankowych, które będą rozpatrywane przez sądy, jest możliwe wpłynięcie na krótszy czas ich orzekania. Efektywne łączenie wielu postępowań frankowych w jedno to jedna ze sprawdzonych już praktyk, która przyniosła oczekiwane rezultaty. Ma to swoje znaczenie, szczególnie jeśli spojrzymy na to w szerszym kontekście społecznym. Usprawnione orzekanie sądowe w kwestiach frankowych to niezwykle wrażliwa rzecz, która pozytywnie odbije się na majątkowe sprawy obywateli.
Specjalizujemy się w sprawach przeciwko bankom - aktualnie prowadzimy ponad 1000 spraw w całej Polsce. Miarą skuteczności są liczne wygrane w sprawach frankowych - sprawdź wyroki CHF. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu z naszymi ekspertami lub skorzystania z bezpłatnej analizy umowy kredytu frankowego - obejmującej analizę prawną wraz z wyliczeniem roszczeń i scenariuszy pozwu frankowego.