Uchwała SN - łatwiejsze unieważnienie kredytu we frankach wziętego na firmę?
Z końcem kwietnia Sąd Najwyższy wydał uchwałę, która będzie najprawdopodobniej odgrywać istotną rolę podczas postępowań w sprawach dotyczących umów frankowych. Sąd Najwyższy zaopiniował jednostronne kształtowanie przez banki kursów waluty obcej, w której kredyt jest udzielany, niepoparte obiektywnymi kryteriami. Jest to szczególnie istotna uchwała dla osób, które wzięły kredyt we frankach w celach firmowych. Ta decyzja Sądu Najwyższego może wiele odmienić w sprawach frankowych.
Osoby, które podpisały umowę z bankiem o kredyt w walucie obcej na zakup nieruchomości komercyjnej, a także ci, którzy wzięli kredyt w CHF na zakup mieszkania pod inwestycję w zasadzie pozbawieni byli szans na wygraną w procesie przeciwko bankowi. Co ciekawe na pozytywne rozpatrzenie pozwów nie mogli także liczyć ci frankowicze, którzy kredyt frankowy przeznaczali na zakup mieszkania, ale część zaciągniętego kredytu przeznaczona została na cele dotyczące prowadzonej działalności gospodarczej. Tego rodzaju przypadki przeważnie spotykały się z nie lada wyzwaniami, i przeważnie szanse na zwycięstwo były stosunkowo niskie. Jednak podjęta przez Sąd Najwyższy kwietniowa uchwała rzuca wyraźny promyk nadziei na sukces w walce z bankami.
Stwierdzenie nieważności umowy w sprawach frankowych jest oczywiście wyjątkowo istotne, ale niemniej ważne okazało się ustalenie podstawy, na jakiej określana byłaby ta nieważność. Jeśli klient banku nie ma statusu konsumenta, jest to wręcz kluczowa kwestia dla kredytobiorców zaciągających kredyt we frankach na cele firmowe. Wprawdzie do tej pory o nieważności umowy decydowała obecność w niej klauzul abuzywnych, to jednak ten przepis Kodeksu Cywilnego obejmował ochroną wyłącznie konsumentów. Po wprowadzeniu uchwały przez Sąd Najwyższy to się może diametralnie odmienić na korzyść kredytobiorców biorących pożyczkę na firmę. Od tej pory sądy powszechne mogą brać pod uwagę inny przepis KC, który stanowi o tym, że zapisy umów nie mogą stać w sprzeczności z ustawą ani z zasadami współżycia społecznego. Omawiana uchwała SN pozwoli klientom banków, którzy nie są konsumentami nie tylko skutecznie rościć sobie prawa do unieważnienia umów frankowych, ale także będą mogli ubiegać się o odszkodowanie lub zadośćuczynienie od banku.
Pozytywne rozpatrzenie spraw przez sąd będzie mogło mieć miejsce w przypadku, kiedy umowa z bankiem będzie zawierała zapisy naruszające zasady współżycia społecznego. Jednym z istotniejszych zapisów tego rodzaju będzie ten o dowolnym kształtowaniu kursu waluty, w jakiej kredyt został zaciągnięty. Zwróćmy jeszcze uwagę, że wysunięcie roszczeń wobec banku udzielającego kredyt we frankach może także mieć podstawy w braku przekazywania informacji klientom o ryzyku, jakie niesie se sobą zaciągnięcia takiego zobowiązania.
Czy firmy odetchną z ulgą? Czy umowy na kredyt frankowy zawarte pomiędzy bankiem a firmą również będą unieważniane?
Argumentacja frankowiczów oparta na stosowaniu przez banki klauzul abuzywnych (niedozwolonych) jest w zasadzie zarezerwowana dla konsumentów prywatnych, którzy zaciągają kredyt na cele niekomercyjne, czyli np. zakup mieszkania na własne potrzeby. Zwycięstwa frankowiczów w sądach dotyczą nawet ponad 90% prowadzonych spraw, to jednak nie mają w tej statystyce udziału kredytobiorcy frankowi, którzy mają kredyt firmowy.Osoby, które podpisały umowę z bankiem o kredyt w walucie obcej na zakup nieruchomości komercyjnej, a także ci, którzy wzięli kredyt w CHF na zakup mieszkania pod inwestycję w zasadzie pozbawieni byli szans na wygraną w procesie przeciwko bankowi. Co ciekawe na pozytywne rozpatrzenie pozwów nie mogli także liczyć ci frankowicze, którzy kredyt frankowy przeznaczali na zakup mieszkania, ale część zaciągniętego kredytu przeznaczona została na cele dotyczące prowadzonej działalności gospodarczej. Tego rodzaju przypadki przeważnie spotykały się z nie lada wyzwaniami, i przeważnie szanse na zwycięstwo były stosunkowo niskie. Jednak podjęta przez Sąd Najwyższy kwietniowa uchwała rzuca wyraźny promyk nadziei na sukces w walce z bankami.
Co sprawia, że uchwała Sądu Najwyższego podjęta w kwietniu jest tak istotna?
Cała sprawa związana z umowami frankowymi zaciągniętymi na cele firmowe ujrzała światło dzienne wówczas, kiedy Sąd Apelacyjny z siedzibą w Warszawie wystosował zapytanie do Sądu Najwyższego dotyczące obecności w regulaminach umów z bankami niejakiej klauzuli indeksacyjnej. Klauzula umożliwiała bankom jednostronne kształtowanie kursu waluty obcej i Sąd Apelacyjny chciał się dowiedzieć czy może być ona podstawą do unieważnienia całej umowy frankowej.Stwierdzenie nieważności umowy w sprawach frankowych jest oczywiście wyjątkowo istotne, ale niemniej ważne okazało się ustalenie podstawy, na jakiej określana byłaby ta nieważność. Jeśli klient banku nie ma statusu konsumenta, jest to wręcz kluczowa kwestia dla kredytobiorców zaciągających kredyt we frankach na cele firmowe. Wprawdzie do tej pory o nieważności umowy decydowała obecność w niej klauzul abuzywnych, to jednak ten przepis Kodeksu Cywilnego obejmował ochroną wyłącznie konsumentów. Po wprowadzeniu uchwały przez Sąd Najwyższy to się może diametralnie odmienić na korzyść kredytobiorców biorących pożyczkę na firmę. Od tej pory sądy powszechne mogą brać pod uwagę inny przepis KC, który stanowi o tym, że zapisy umów nie mogą stać w sprzeczności z ustawą ani z zasadami współżycia społecznego. Omawiana uchwała SN pozwoli klientom banków, którzy nie są konsumentami nie tylko skutecznie rościć sobie prawa do unieważnienia umów frankowych, ale także będą mogli ubiegać się o odszkodowanie lub zadośćuczynienie od banku.
Pozytywne rozpatrzenie spraw przez sąd będzie mogło mieć miejsce w przypadku, kiedy umowa z bankiem będzie zawierała zapisy naruszające zasady współżycia społecznego. Jednym z istotniejszych zapisów tego rodzaju będzie ten o dowolnym kształtowaniu kursu waluty, w jakiej kredyt został zaciągnięty. Zwróćmy jeszcze uwagę, że wysunięcie roszczeń wobec banku udzielającego kredyt we frankach może także mieć podstawy w braku przekazywania informacji klientom o ryzyku, jakie niesie se sobą zaciągnięcia takiego zobowiązania.
Data publikacji: 13 czerwca 2022