>
Blog
W połowie tego roku liczba spraw odnoszących się do kredytów frankowych oscylowała w granicach 100 tys. i rośnie regularnie z roku na rok. Ma to jednak pewne konsekwencje, każda kolejna sprawa wpływa na czas trwania postępowania. Rozwiązaniem może być łączenie kilku spraw w jedną.
Dnia 28 kwietnia 2022 r. Sąd Najwyższy wydał uchwałę, w myśl której przedsiębiorcy zmagający się z kredytami frankowymi będą mogli ubiegać się swoich praw na drodze sądowej.
Wprawdzie sprzedaż mieszkania z kredytem hipotecznym w euro niewiele różni się pod względem formalnym od sprzedaży mieszkania z kredytem złotowym, to warto mieć na uwadze to, czy obecna cena sprzedaży pokryje zobowiązanie wobec banku.
Frankowicz, który spłacił już kredyt może zyskać na wygranej sprawie najwięcej, a co niezwykle ważne nie ma w przypadku takich spraw najmniejszego ryzyka, że w wyniku ewentualnej przegranej zostanie pociągnięty do finansowej odpowiedzialności względem banku.
Nawet 97% spraw frankowych jest przez banki przegrywanych. Jednym z oręży jakim instytucje bankowe starają się walczyć ze swoimi klientami jest adresowana do nich groźba złożenia pozwu o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału.
Wygrana z bankiem jest oczywiście czymś, do czego się dąży, ale co dzieje się po pozytywnym dla frankowicza orzeczeniu sądu.